Recenzja z Anime #14 - Kamisama Hajimemashita

22:58

Hej Wszystkim! :)
Dzisiaj skończyłam oglądać kolejne anime ^^ Tym razem było to Kamisama Hajimemashita. 
Chciałam je obejrzeć już od pewnego czasu i wreszcie to zrobiłam!
Jeśli jesteście ciekawi co sądzę o tym anime, to zapraszam do dalszego czytania!~


No to tak, jak na samym początku każdej recenzji - najważniejsze informacje na temat anime:

  • Typ widowni - Shoujo
  • Rok produkcji - 2012
  • Wiek widowni - 13+
  • Gatunek - Fantasy, komedia, romans
A teraz fabuła:

Anime to opowiada o dziewczynie, która ma na imię Nanami Momozono. Niestety, któregoś dnia dosłownie ląduje ona na bruku, po tym jak jej ojciec wymyka się ukradkiem z miasta, aby wymigać się od swoich długów hazardowych. Windykatorzy zabierają dziewczynie dom, a ona nie wie co ma dalej robić. Kiedy facet, którego ratuje od sfory psów, w zamian za to, że Nanami mu pomogła, proponuje jej zamieszkanie w pokoiku w jego domu. Nanami bez cienia wahania zgadza się na jego propozycję, lecz jeszcze nie wie, że dom, w którym od tej pory będzie mieszkać to japońska świątynia, a ona właśnie zgodziła się na zostanie miejscowym bóstwem...

Jak na razie obejrzałam tylko pierwszy sezon tego anime. Sezonów ma ono dość dużo, a do tego jeszcze są mangi i odcinki OVA do nich dołączane.
Chciałabym obejrzeć te wszystkie sezony, dodatkowe odcinki, ale również przeczytać mangi *^*

Anime było bardzo fajne. Każdy odcinek oglądałam z chęcią, i na żadnym z nich się nie nudziłam. Fabuła jest moim zdaniem oryginalna, ponieważ nie słyszałam o żadnym innym anime, które byłoby podobne do tego. 
W tym anime w zasadzie polubiłam w zasadzie wszystkie postacie. Żadna z nich mnie nie wkurzała, nie miałam też ulubionych, bo tak jak przed chwilą napisałam, w sumie to polubiłam wszystkie ^^
Dlatego nie będę wymieniać postaci, które polubiłam, bo troszkę by to zajęło xd

Anime nie było długie. Miało 13 odcinków, po 20 minut. Czyli, jeśli chodzi o liczbę odcinków to taki minimum, a jeżeli mówimy o tym ile każdy odcinek mniej więcej trwa, to jest to taki można powiedzieć standard. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że mimo, że pierwszy sezon ma tylko 13 odcinków, to tych sezonów jest więcej xd

Polecam to anime, osobą, które lubią lekkie i przyjemne serie, przy których można się pośmiać, ale również miło spędzić czas. Jeśli nie wiecie co aktualnie obejrzeć, to takie anime będzie strzałem w dziesiątkę!
Mi to anime bardzo się podobało! Teraz zaczęłam oglądać inne (ale nie powiem jakie...dowiecie się w kolejnej recenzji :>), ale za jakiś czas zacznę oglądać kolejny sezon. Nie wiem czemu, ale gdy jakieś anime ma kilka sezonów, to np. gdy skończę oglądać pierwszy, to jakoś nie lubię od razu oglądać kolejnego. Wolę obejrzeć jakąś inną serię, a np. dopiero po niej kolejny sezon, poprzedniego anime, które oglądałam.

Myślę, że na dzisiaj to wszystko :) Mam nadzieję, że recenzja się Wam podobała :) Ta nie jest długa, ale to chyba wszystko co mam do powiedzenia xd Jeśli oglądałeś/aś to anime, to koniecznie daj i znać, co o nim sądzisz! Jeśli jeszcze natomiast nie widziałeś/aś tej serii, to bardzo zachęcam do jej zobaczenia! :)
~Żegnam się z Wami,
Natali-Style~~

You Might Also Like

2 komentarze

  1. O tej serii już chyba słyszałam, chyba kiedyś u kogoś widziałam jakiś tomik mangi na półce. Trzeba przyznać, że brzmi ciekawie, choć ja jej jeszcze nie widziałam :)
    A co do anime nawiązujących do tradycji japońskich jest przecież mnóstwo :D
    W ogóle jestem taka ogarnięta, że dopiero dziś się zorientowałam, że nie obserwuję Cię przez bloggera... A się dziwię jak to możliwe, że przegapiam Twoje posty xD Już nadrobiłam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie słyszałam o tym anime, ale zapowiada się naprawdę bardzo ciekawie :) mam trochę zaległości jeżeli chodzi o anime, ale chętnie to nadrabiam :) mój ulubiony tytuł to Elfen Lied, oglądałaś może? :) Lubię też Clannad, Air, Mirai Nikki, Higurashi... :) może mamy wspólnego ulubieńca :)
    Pozdrawiam cieplutko myszko :*

    OdpowiedzUsuń