Hej Wszystkim!
Naprawdę bardzo przepraszam za to, że przez tak długi czas nie było żadnego posta. Niestety wena mnie po prostu opuściła, a na dodatek w szkole miałam ostatnio naprawdę dużo pracy.
Dzisiaj przychodzę do Was z unboxingiem i recenzją najnowszej płyty BTS! :D Ma tytuł Love Yourself Tear.
Zapraszam do dalszego czytania!~

Tą płytę, tak samo jak płytę Miku, którą dostałam na Boże Narodzenie, zamówiłam ze strony www.cdjapan.co.jp, tak więc przyszła do mnie z Japonii ^^ Jeżeli planujecie zamawiać jakieś płyty, nie tylko azjatyckich wykonawców, to mogę tą stronę szczerze polecić. Zamawiałam już z niej dwa razy i ani razu się nie zawiodłam! Przesyłki przyszły w idealnym stanie, a do tego jeszcze bardzo szybko! Na płytę Miku czekałam równo dwa tygodnie, a płyta BTS przyszła do mnie w półtora tygodnia! Zamówiłam ją 23.05, a ona przyszła do mnie wczoraj, idealnie na Dzień Dziecka :) Do tego, ceny na tej stronie są bardzo dobre i nie płacimy mnóstwo za przesyłkę.
Zabierajmy się za unboxing!

Płyta przyszła do mnie w takiej wielkiej paczce:


Gdy ją otworzyłam, cała zawartość była owinięta w papier, a płyta była dodatkowo zabezpieczona folią bąbelkową:



Paczka była taka duża ponieważ dostałam również plakat, który był w takim kartonowym rulonie:


Następnie wyjęłam płytę z folii bąbelkowej i oto jak się prezentuje:




Poniżej możecie zobaczyć foto-książkę, w której było jeszcze kilka rzeczy:


Tutaj jedno ze zdjęć z foto-książki:


A oto co było jeszcze w książce:

Stojące zdjęcie:


Karta (ja dostałam z V)


I jeszcze mniejsza książeczka "The Notes"



Odpakujmy teraz plakat!
Po wyjęciu go z kartonowego rulonu, był on jeszcze zawinięty w taki zielony papier:


A po wyjęciu go z zielonego papieru prezentuje się on tak:


A tak wygląda po rozwinięciu:


Musiałam go czymś przytrzymać, ponieważ bardzo się zwijał.
I to wszystko co znajdowało się w paczce, teraz pora na recenzję :)

Cała zawartość paczki przyszła w świetnym stanie, nic nie było uszkodzone. Wczoraj przesłuchałam już całej płyty i jest po prostu super! I co najlepsze, gdy słuchałam piosenek, które są na tej płycie w internecie, to dwie mi się tak średnio podobały, a gdy posłuchałam ich z płyty, to uważam, że są naprawdę fajne :) Nie napisałam Wam jeszcze jaką wersję dostałam. Przysłali mi wersję R.
Zapomniałam jeszcze zaznaczyć, że na CD Japan sami losują Wam wersję płyty.

I to wszystko na dzisiaj :) Mam nadzieję, że ten post się Wam spodobał, i jeszcze raz przepraszam za moją długą nieobecność tutaj, na blogu. Z płyty jestem naprawdę zachwycona! :D Jeśli ktoś zastanawia się nad jej zamówieniem, to zamawiajcie, bo jest naprawdę ekstra!
~Żegnam się z Wami,
Natali-Style~~